Nie wiem co się dzieje z moim ulubionym czasopismem. Obiektem westchnień, szacunku i całkowitego zaufania. Tak, National Geographic Society, którego jestem szarym członkiem, to jedyna (trudne słowo) zinstytucjonalizowana…
… i na pewno zaskoczy. Jako wieloletni fan NG, właściwie kilkunastoletni oddany fanatyk marki długo czekałem na zapowiadany refresh serwisu magazynu, który w Polsce działał od 2002 roku…