Plan był prosty. Rano wcześniej kawa, potem Pyrzowice, wylot chyba coś o 8:00. Powrót następnego dnia do Krakowa na 18:00.
Generalnie na zwiedzaniu spędziliśmy 24 godziny. W mieście wszystko mieliśmy za darmo. Przyjechaliśmy na zaproszenie Visit Stockholm Wyobraź sobie zamarznięte lekko miasto z fioletową poświatą nieba, złotym światłem latarni i parą z ust. Twoich. To właśnie Sztokholm!