Willa wygląda bardzo niepozornie z poziomu ulicy. Jeden poziom. Schodząc niżej, na teren przyjemnego, przestronnego ogrodu widzimy trzy kondygnację i wtedy Willa Tugendhatów staje przed nami w całej…
Kilka lat temu,gdy zajmowałem się architekturą modernizmu oraz urbanistyką funkcjonalną, dosyć intensywnie pracowaliśmy w zakładzie Geoekoturystyki nad produktami turystycznymi dla Śląska. Wraz z Krzysztofem Gierakiem, który skupiał się…
Bóg, przestrzeń, zieleń i wygodna architektura. To słowa klucze, które w skrócie cechują architekturę modernistyczną w okolicach pl. Traugutta w Zabrzu – dawniej Placu Targów Poniedziałkowych. To jedyne takie założenie na Górnym Śląsku. Warto je poznać.
Zabrzański modernizm trochę inny niż katowicki, bo niemiecki od wielu lat jest na kartach najważniejszych podręczników architektury. Miasto posiada wiele cennych pojedynczych budynków, zachowanych w stylu Bauhausu (jak komenda policji czy Kościół Św. Józefa) oraz wczesnego funkcjonalizmu utopijnego. Plac Traugutta oprócz otaczających go z 3 stron długich, bardzo eleganckich budynków o absolutnie nowoczesnej jak na ówczesne czasy konstrukcji z jednej strony jest otwarty na długi – kilometrowy park, który miał stanowić zielone serce nowego Zabrza – czyli miasta dumy w czasach III Rzeszy.
Zespół ceglanych budynków z wysokim na kilkadziesiąt metrów kominem widać już z kilku kilometrów. Zjanduje się przy drodze krajowej, która łączy Pyskowice z Bytomiem. Praktycznie nic z zabudowy…